Potrzeba matka wynalazków :) a w moim przypadku pomysłów! Ponieważ baaardzo brakowało mi w salonie dodatkowego niewielkiego stoliczka ma którym mogłabym postawić lampkę i ewentualnie jakieś jeszcze bibeloty, postanowiłam, że zrobię taki z papieru!
Stoliczek ten oprócz swojego wiadomego przeznaczenia, spełnia również funkcje kosza - do którego mogę schować koc lub dodatkowe poduszki! A więc to co lubię praktyczność i ładny wygląd w jednym! :)
Ponieważ kosz stanowiący podstawę stolika musiał być mocny i solidny, wykorzystałam splot podwójnymi rurkami.
A to "blat stolika" na który składa się dwa okręgi wyplecione niezależnie a pomiędzy nimi wklejona dykta.
A tak prezentuje się zagospodarowany już stolik, który stanie między kanapami :)
Oglądajcie i komentujcie! :)
czwartek, 26 kwietnia 2012
Jak ozdobić bluzkę? (DIY)
Stary ciuch albo nudna bluzka może dostać nowe życie i oryginalny wygląd. W moim przypadku - kupiłam na allegro bluzkę z wiązana pod szyją kokardą, niestety gdy ja przymierzyłam wydala mi się trochę przygnębiająca i postanowiłam coś do niej dodać.
Niewiele myśląc doszyłam do niej żabocik z białej koronki i dodałam 3 guziczki. Bluzka korzystnie zmieniła swój wygląd a że bardzo lubię żaboty i żabociki dużo bardziej mi się teraz podoba :)
Całość pracy łącznie z szyciem zajęła mi nie więcej niż 30 minut! :)
Niewiele myśląc doszyłam do niej żabocik z białej koronki i dodałam 3 guziczki. Bluzka korzystnie zmieniła swój wygląd a że bardzo lubię żaboty i żabociki dużo bardziej mi się teraz podoba :)
Całość pracy łącznie z szyciem zajęła mi nie więcej niż 30 minut! :)
środa, 25 kwietnia 2012
Spódnica tulipan (DIY)
Postanowiłam spróbować! Co prawda mam maszynę do szycia i zdarza mi się z niej korzystać do jakiś prostych prac, ale za uszycie jakiegoś ciuszka dla siebie nigdy się nie zabrałam. Myślałam, że nie dam rady i nic mi nie wyjdzie. W końcu jestem samoukiem, więc skąd miałabym umieć?
Ale trafiłam na stronę Papavero gdzie można pobrać wykroje spódnic, sukienek i bluzek w wybranym rozmiarze!
Wybrałam spódnicę z zakładkami głównie dlatego że jest do niej obrazkowy kurs szycia!!
Nie było łatwo, ale udało mi się! Oczywiście popełniłam całą masę błędów - o które już teraz jestem mądrzejsza!
Niedługo zabieram się za szycie kolejnej spódnicy!Chyba mnie wciągnęło! :)
Aaaa dodam jeszcze, ze od momentu pobrania wykroju spódniczki do momentu jej uszycia minęło pół roku ... myślałam że jednak nie dam rady! Pewnego dnia spódniczka powstała w jeden wieczór! :)
Ale trafiłam na stronę Papavero gdzie można pobrać wykroje spódnic, sukienek i bluzek w wybranym rozmiarze!
Wybrałam spódnicę z zakładkami głównie dlatego że jest do niej obrazkowy kurs szycia!!
Nie było łatwo, ale udało mi się! Oczywiście popełniłam całą masę błędów - o które już teraz jestem mądrzejsza!
Niedługo zabieram się za szycie kolejnej spódnicy!Chyba mnie wciągnęło! :)
Aaaa dodam jeszcze, ze od momentu pobrania wykroju spódniczki do momentu jej uszycia minęło pół roku ... myślałam że jednak nie dam rady! Pewnego dnia spódniczka powstała w jeden wieczór! :)
Kopertówka jeszcze raz (DIY)
Przedstawiam dodatkowe zdjęcia wykonanej przeze mnie kopertówki. Szczegóły jej uszycia przedstawiałam w TYM poście.
Serdecznie zachęcam do spróbowania! Wykonanie jest znacznie łatwiejsze niż się wydaje :))
Serdecznie zachęcam do spróbowania! Wykonanie jest znacznie łatwiejsze niż się wydaje :))
wtorek, 24 kwietnia 2012
poniedziałek, 23 kwietnia 2012
Jak uszyć kopertówkę ?? (DIY)
Jeżeli chcecie mieć w swojej szafie modny dodatek, nie wydając przy tym kilkudziesięciu złotych, a wręcz przeciwnie - mając jeszcze dodatkową frajdę z projektowania i tworzenia to zapraszam!!
Potrzebne będą:
maszyna do szycia;
materiał;
nożyczki, szpilki, igła, nitka, mydło, koraliki i skrawki materiału do ozdoby;
tekturę, karton lub jakiś inny materiał do usztywnienia jednej ścianki
Najpierw projekt - trzeba się zastanowić jaką chcemy kopertówkę - dużą, małą, z jaką klapą, z jakim zapięciem? Ja wybrałam czarny materiał (dobrze widać na nim zaznaczenia mydłem) i klasyczny fason. Wymiary około 35 x 22 (podyktowane wielkością tektury), klapa wycięta do szpica.
I tak jak na zdjęciu długość kopertówki to 2 x szerokość kartonu plus trójkątny kawałek na klapę. Szerokość kopertówki to długość tektury. Całość wycinamy podwójnie.
Pierwsza część to trójkąt - czyli klapa kopertówki, druga część to jej tył w której zaszyję tekturę, tak aby była sztywna i utrzymywała całość torebki. Do tej drugiej części przyszyję również wewnętrzną kieszonkę.
Trzecia część to przód do torebki na którą będzie zachodzić klapa.
Oznaczyłam sobie stronę wewnętrzna kopertówki i przypięłam kieszonkę - gotową do przyszycia.
Po przyszyciu kieszonki zszywam oba wykroje torebki na lewej stronie i odwracam na prawą (tak aby kieszonka wewnętrzna była na stronie prawej). Tak jak na zdjęciu poniżej robię jedno przeszycie - tam gdzie pokazuję na zdjęciu palcem, następnie do środka zszytych wykrojów wkładam tekturę i robię drugie przeszycie, tak aby tektura była unieruchomiona i tworzyła podporę dla całej kopertówki.
Po zszyciu dwóch prostokątnych części kopertówka jest już gotowa! Postanowiłam nie robić żądnego konkretnego zamknięcia. Zamiast tego ozdobiłam klapę kawałkami materiałów, perełkami i kamyczkami.
Cała ozdoba wyszła na tyle masywna, że dobrze obciąża klapę. więc zapięcie w tym przypadku jest zbędne :)
A oto efekt końcowy (zdjęcia tylko coś kiepskie mi wyszły). Pomysł, chwila na przemyślenie projektu, ciut dłuższa chwila pracy, bardzo przyjemny moment ozdabiania i ta daamm!! Kopertówka gotowa :)
Już ją przetestowałam! Ponieważ każda ścianka jest uszyta z podwójnego materiału, torebka jest wytrzymała.
Zachęcam do projektowania i szycia! Ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia! :)
Potrzebne będą:
maszyna do szycia;
materiał;
nożyczki, szpilki, igła, nitka, mydło, koraliki i skrawki materiału do ozdoby;
tekturę, karton lub jakiś inny materiał do usztywnienia jednej ścianki
Najpierw projekt - trzeba się zastanowić jaką chcemy kopertówkę - dużą, małą, z jaką klapą, z jakim zapięciem? Ja wybrałam czarny materiał (dobrze widać na nim zaznaczenia mydłem) i klasyczny fason. Wymiary około 35 x 22 (podyktowane wielkością tektury), klapa wycięta do szpica.
I tak jak na zdjęciu długość kopertówki to 2 x szerokość kartonu plus trójkątny kawałek na klapę. Szerokość kopertówki to długość tektury. Całość wycinamy podwójnie.
Pierwsza część to trójkąt - czyli klapa kopertówki, druga część to jej tył w której zaszyję tekturę, tak aby była sztywna i utrzymywała całość torebki. Do tej drugiej części przyszyję również wewnętrzną kieszonkę.
Trzecia część to przód do torebki na którą będzie zachodzić klapa.
Oznaczyłam sobie stronę wewnętrzna kopertówki i przypięłam kieszonkę - gotową do przyszycia.
Po przyszyciu kieszonki zszywam oba wykroje torebki na lewej stronie i odwracam na prawą (tak aby kieszonka wewnętrzna była na stronie prawej). Tak jak na zdjęciu poniżej robię jedno przeszycie - tam gdzie pokazuję na zdjęciu palcem, następnie do środka zszytych wykrojów wkładam tekturę i robię drugie przeszycie, tak aby tektura była unieruchomiona i tworzyła podporę dla całej kopertówki.
Po zszyciu dwóch prostokątnych części kopertówka jest już gotowa! Postanowiłam nie robić żądnego konkretnego zamknięcia. Zamiast tego ozdobiłam klapę kawałkami materiałów, perełkami i kamyczkami.
Cała ozdoba wyszła na tyle masywna, że dobrze obciąża klapę. więc zapięcie w tym przypadku jest zbędne :)
A oto efekt końcowy (zdjęcia tylko coś kiepskie mi wyszły). Pomysł, chwila na przemyślenie projektu, ciut dłuższa chwila pracy, bardzo przyjemny moment ozdabiania i ta daamm!! Kopertówka gotowa :)
Już ją przetestowałam! Ponieważ każda ścianka jest uszyta z podwójnego materiału, torebka jest wytrzymała.
Zachęcam do projektowania i szycia! Ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia! :)
poniedziałek, 16 kwietnia 2012
Drugie życie butelek ;) (DIY)
Wczoraj prezentowałam post związany z przemianą słoika we flakonik, a dziś kolejny pomysł!
W moim przypadku jest to ozdoba do kuchni, dumnie stojąca na górnych szafkach :) Na razie tylko trzy, ale kolekcja się na pewno powiększy :)
Sposób robienia - ten sam co w przypadku flakonika. Malowałam bejcą rustykalną, brakuje jeszcze pociągnięcia bezbarwnym lakierem :)
W moim przypadku jest to ozdoba do kuchni, dumnie stojąca na górnych szafkach :) Na razie tylko trzy, ale kolekcja się na pewno powiększy :)
Sposób robienia - ten sam co w przypadku flakonika. Malowałam bejcą rustykalną, brakuje jeszcze pociągnięcia bezbarwnym lakierem :)
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)