Dostałam od mamy świetną spódniczkę z baardzo elastycznego materiału, ciut wyższy stan - generalnie szyta jak na mnie :) Kolor mocno rzucający się w oczy, idealnie prezentujący się z czarnym golfem i czarnymi kryjącymi rajstopami.
Niestety, po bliższych oględzinach okazało się, iż posiada ona malutki defekt w postaci dwóch ciemniejszych plamek. Niby nie rzucają się bardzo w oczy, ale postanowiłam jakoś je zakryć.
A oto efekt, godzina pracy - pomysł, wykrój i szycie - i ta daaam :
Materiał z którego uszyłam kokardę, dobrałam tak, aby troszeczkę stonować kolor spódnicy. Przyszyłam ja w taki sposób, aby górne "uszy" kokardy tworzyły kieszenie :) Uwielbiam kieszenie !!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania moich postów :)