Miały być granatowo - białe, ale ciężko z tym granatem, albo muszę się w końcu wybrać do jakiegoś dużego, dobrze zaopatrzonego sklepu albo zabiorę się za samodzielne mieszanie farb :) Puki co, granatu BRAK!
Ale spróbowałam delikatnego połączenia cappuccino i białego. Wyszły całkiem ciekawe koszyczki w stonowanych kolorach.
koszyk prostokątny - wewnętrzna część biała plus zewnętrzny warkocz biały.
mniejszy koszyczek owalny - wewnętrzna część cappuccino, plus warkocz zewnętrzny cappuccino.
Bardzo fajnie wyszło to połączenie, lekko i delikatnie ;)
OdpowiedzUsuńJa teraz robię kremowy, będzie bez przecierek, ???
No właśnie Aniu, te znaki zapytania na końcu mówią wszystko :) czyli w planach jest kremowy, ale jakby się tak przypadkiem wydawał zbyt smutny....to na pewno delikatne przecierki nie zaszkodzą ;) Tak się akurat składa że koszyki z tego posta też miały być jednokolorowe... :)
UsuńNo właśnie ;D
Usuńtaka odwrócona kolorystyka?? bardzo fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńczy Ty masz jeszcze w domu miejsce na te plecionki?? :D
Hehe mam jeszcze całkiem sporo miejsca :) a to dlatego że nie mam w pełni umeblowanego domu :)
Usuń